Jesiennie niemal :(

Kochani!

Dzisiaj pogoda przybiła chyba wszystkich... Deszcz, śnieg, zimno :( Ale, żeby się nie nudzić i nie siedzieć z nosem na szybie postanowiłam spędzić dzień w kuchni. Porcja ciasteczek wg przepisu prababci właśnie się piecze :)

Ale dziś nie o ciasteczkach, a o bardzo prostym i pysznym cieście, które znam jako

Ciasto włoskie (a spotykane jest również jako wiewiór)

Ciasto dla miłośników połączenia jabłek z orzechami, idealne na taki jesienny dzień jak dziś :)

mąka, 3 szklanki
cukier, 2 szklanki
jajka, 6
proszek do pieczenia,1,5  łyżeczki
soda oczyszczona, 1,5  łyżeczki
olej, 3/4 szklanki
posiekane orzechy włoskie, szklanka
jabłka, 5 sztuk
banany, 1-2 sztuk
cukier puder

1. Ubić jajka z cukrem, powoli dodawać mąkę, sodę i proszek do pieczenia. Wyrobić mikserem.
2. Mieszając stopniowo i bardzo powolutku, cienkim strumykiem wlewać olej.
3. Jabłka i banany umyć, obrać i pokroić w sporą kostkę
4. Do gładkiego ciasta dodać posiekane orzechy, banany i jabłka. Wymieszać drewnianą łyżką.
5. Piec około 40 minut w 200 st. C, przed wyjęciem sprawdzić ciasto patyczkiem i w razie potrzeby piec nieco dłużej, aż patyk będzie suchy. Kiedy ciasto się wystudzi posypać cukrem pudrem. Smacznego!

Poświątecznie

Kochani!

Właściwie to święta trwają w najlepsze i należało tego posta zatytułować "świątecznie" :) Wielkanoc minęła jak zwykle szybko i właściwie nie poczułam świąt. No chyba, że wziąć pod uwagę ich przygotowywanie, choć to oczywiście dla mnie sama przyjemność. Polecam zatem poniższe przepisy nie tylko na Wielkanoc :)

Sernik z pomarańczową nutą na kruchym cieście

Od kiedy pierwszy raz go zrobiłam, jest to ulubiony sernik mojej rodziny :)

300 g mąki pszennej
3,5 łyżki mąki ziemniaczanej
250 g masła
5 całych jajek i 3 żółtka
300 g cukru pudru + do zrobienia lukru
cukier waniliowy
120 ml kwaśnej śmietany
1 kg sera mielonego
1 pomarańcza
rodzynki

Mąkę pszenną wymieszać z cukrem pudrem i szczyptą soli, wkroić 200 g masła i 2 żółtka, posiekać i zagnieść. Odłożyć do lodówki, uprzednio zawijając je w folię, na 30-60 minut.
Po wyjęciu ciasta z lodówki, zostawić 1/4, a resztę rozwałkować i wyłożyć na blachę. Nakłuć widelcem i piec w 200 st. C przez 10 minut. Ser utrzeć z resztą masła, śmietaną i mąką ziemniaczaną, dodać żółtka i cukier (200 g pudru i waniliowy). Utrzeć na jednolitą masę. Z pomarańczy zetrzeć na tarce skórkę (tylko tę pomarańczową, bez białego). Z białek ubić sztywną pianę i wymieszać delikatnie drewnianą łyżką z masą serową, dodać skórkę pomarańczową. Wylać na upieczone ciasto i posypać rodzynkami (dzięki temu nie opadną na samo dno),  troszkę przykryć je masą serową, po prostu posmarować nożem. Rozwałkować resztę ciasta na wąskie paski i układać naprzemiennie, aby utworzyły kratkę.Posmarować je roztrzepanym żółtkiem. Piec w temp. 180 st. C przez  1 godzinę. (bazę stanowił przepis na sernik krakowski M.Łebkowskiego)

Lukier 

Wycisnąć sok z 1/2 pomarańczy wsypać 200g cukru pudru i ucierać, aż do białości, w razie potrzeby dosypywać cukru. Polukrować sernik.

Jajka faszerowane wg Grażyny

Świetne na każdą okazję, mniam!

300 g pieczarek
10 jajek
5 dag sera gołda
½ pęczka szczypiorku
sól, pieprz, Vegeta, ziele ang., liść laurowy
1 łyżka ketchupu
1 mała cebula
majonez, papryka czerwona - do dekoracji

Umyte pieczarki zetrzeć na drobnej tarce. Cebulę zetrzeć na grubej. Do garnka wlać odrobinę oleju, a następnie wsypać pieczarki i cebulę. Dusić do całkowitego odparowania wody. Dodać przyprawy i ketchup. Po odstawieniu z kuchenki, dodać drobno starty ser żółty i drobno pokrojony szczypiorek, dokładnie wymieszać. Jajka ugotować na twardo, obrać, przekroić wzdłuż, wyjąc żółtka na osobny talerz i dokładnie ugnieść widelcem. Żółta dodać do farszu i dokładnie wymieszać. Wyciągnąć z farszu ziele ang. i liście laurowe. Nafaszerować białka i udekorować majonezem.

Smacznego!